O CZYM NIE ROZMAWIA SIĘ W MAŁŻENSTWIE

Notatki

Komedia o pożyciu małżeństwa z 20-letnim stażem i ich dojrzewającym synu.

aktorka - Daniela Popławska aktor - Witold Dembicki autorka - Iwona Ruszkowska-Pawłowicz realizator - Irena Goszczyńska reżyser - Robert Mirzyński Premiera 04.2003

-- produkcja: Radio Poznań. Wszelkie Prawa Zastrzeżone. Więcej informacji: https://radiopoznan.fm/ instagram Radia: https://www.instagram.com/radiopoznan/ facebook Radia: https://www.facebook.com/radiopoznansa

Pokaż transkrypcję

00:00:03: Iwona Ruszkowska Pawłowicz.

00:00:15: O czym?

00:00:16: Nie rozmawia

00:00:17: się.

00:00:19: Na urzeństwie.

00:00:28: Poszedł zobacz.

00:00:29: Wyszedł i znowu nie wziął rękawiczek.

00:00:32: A robi się coraz zimniej.

00:00:34: Przestań się tak od niego troszczyć.

00:00:36: Nawet nie powiedział, o której wróci.

00:00:37: Przecież Tomek nie

00:00:38: jest już dzieckiem.

00:00:40: Właśnie.

00:00:44: Proszę.

00:00:45: Zobacz, co znalazłam w jego pokoju.

00:00:48: A co to takiego?

00:00:49: Odłóż gazetę i popatrz.

00:00:52: Co to jest?

00:00:52: Co jest?

00:00:53: No nie widzisz?

00:00:56: Pisma pornograficzne znalazłam w jego pokoju, w pokoju naszego syna.

00:01:01: Przeszukiwałaś pokój tamka?

00:01:02: No nie przeszukiwałam, sprzątałam.

00:01:06: Wiesz, przecież jak i z niego bała ganiarz.

00:01:08: No, no.

00:01:09: Proszę, proszę.

00:01:10: Wyścisz telewizor?

00:01:13: Zaraz, zaraz będą wiadomości.

00:01:15: Ale chcę porozmawiać.

00:01:17: Teraz, kiedy czekam na wiadomości.

00:01:18: Nie

00:01:19: w ogóle możesz czytać gazety i jednocześnie oglądać telewizor.

00:01:23: Mnie to nie przeszkadza.

00:01:24: Ale mnie przeszkadza i chce porozmawiać.

00:01:26: Gdzie jest pilot?

00:01:28: Nie wyłączaj telewizora, czekam na wiadomości.

00:01:30: Nie, ja nie wyłączę, tylko ściszę.

00:01:33: No, no, popatrz, popatrz.

00:01:35: Uważam, że powinieneś z nim porozmawiać.

00:01:37: A o czym?

00:01:38: No, o tym, o tym, co znalazłam.

00:01:40: No zobacz, zobacz, ile tego jest.

00:01:42: Ale przecież

00:01:42: on niedługo kończy osiemnaście lat.

00:01:46: Nie chcę, żeby się edukował w ten sposób.

00:01:49: A jak świat światem?

00:01:49: młodzi chłopcy edukowali się w taki sposób.

00:01:52: No bo ojcowie z nimi o tym nie rozmawiali.

00:01:55: I przestań przeglądać te piśmi dła.

00:01:59: A mam je przyniosła.

00:02:01: To jest okropnie.

00:02:02: Ale spójrz prawdziw oczy.

00:02:03: Jestem pewien, że te pisemka przegląda już od dłuższego czasu.

00:02:06: Takie mechaniczne podejście do miłości.

00:02:09: Zobacz, ta blondynka, co za kształty, jak posąg grecki.

00:02:13: Adam, Adam, potraktuj te rozmowę poważnie.

00:02:19: Martwi mnie to.

00:02:20: A o co się tu martwić?

00:02:22: Chłopak, dobrze się uczy.

00:02:25: Nie sprawia żadnych kłopotów.

00:02:27: Wychowawczy, a Tomo to świadczy o tym, że rozwija się normalnie.

00:02:30: Tak?

00:02:32: To jeszcze nie wszystko.

00:02:34: Jeszcze coś?

00:02:37: Jeszcze coś, proszę bardzo.

00:02:40: Kasety, proszę.

00:02:43: Lalka.

00:02:47: To

00:02:47: nie są lektury, to nie są

00:02:49: lektury.

00:02:50: Wyraźnie napisane na okładkach.

00:02:52: Zrobili sami okładki, pewnie żeby ich nikt nie złapał w szkole, kiedy się wymieniają, no właśnie.

00:02:57: Proszę bardzo, zaobar, zaobar, co jest w środku.

00:03:01: Ale to sprycie, że oglądałaś, nie?

00:03:07: No co ci przyszło do głowy?

00:03:09: No a właściwie, dlaczego mi to pokazuje?

00:03:12: Co ja mam z tym zrobić?

00:03:14: No jesteś... jesteś ojcem, no porać coś.

00:03:18: No przecież nie możemy tego tak zostawić.

00:03:20: Wiesz co, już to z powrotem tam, gdzie znalazłeś.

00:03:23: Chyba nie mówisz poważnie.

00:03:24: No myślisz, że jak powiemy mu, co znaleźliśmy i jeszcze do tego skarcimy, to przestanie się tym interesować?

00:03:30: A gdyby znalazł to nauczyciel?

00:03:32: Kochanie, naprawdę niepotrzebnie zawracasz sobie tym głodem.

00:03:34: No ty wyobrażasz sobie ten wstyd, gdyby w takiej sprawie wyzwali mnie do szkoły?

00:03:39: Ale to taki wiek, burza hormonu, w każdych chłopach musi przez to przejść.

00:03:43: Nie

00:03:43: wiem, nie wiem, nie wiem, no jakoś mi z tym... Wszystkim dziwnie, no.

00:03:50: Powiedział, że poszedł do Jarka powtarzać lektury.

00:03:54: Co oni tam naprawdę będą robić?

00:04:01: Obejrzymy

00:04:02: te gazety.

00:04:03: No co ci przyszło do głowy,

00:04:05: no?

00:04:05: No żeby sprawdzić, co w nich jest.

00:04:07: Może to rzeczywiście jest lalka i nadmiemne.

00:04:09: No zapewniam cię, że nie.

00:04:10: Włączyłam początek, żeby sprawdzić.

00:04:11: Aha,

00:04:12: no, no.

00:04:13: O, kochanie.

00:04:15: No to ja odnoszę wrażenie, że to wszystko bardzo cię bawi.

00:04:20: Po podchodzę do tego po męsku i pamiętam siebie z tamtych lat.

00:04:25: Byłbym raczej zaniepokojony, gdyby Tomek nadal bawił się misiami, kolejkami.

00:04:31: Denerwuję mnie to, z jakim zainteresowaniem przeglądasz te piśmidła.

00:04:36: Tak jak każdy normalny chłop.

00:04:38: A poza tym nie wszystkie są takie okropne, jak uważasz.

00:04:40: O, o, w tym na przykład są po prostu artystyczne zdjęcia pięknych na gig dziewcząt.

00:04:47: Patrzcie się na to z prawdziwą przyjemnością.

00:04:50: Nie jest miłym dla żony, patrzeć jak mąż z prawdziwą przyjemnością ogląda zdjęcia na ich kobiet.

00:04:56: A, tam nie takiej reakcji od siebie oczekiwałam.

00:05:00: W ogóle to zaczynam żałować, że sama powiedziałam ci o tym wszystkim.

00:05:04: Powinna była sama to załatwić stąkiem.

00:05:07: Przesadzasz.

00:05:09: O, o. Popatrz, popatrz na to zdjęcie.

00:05:12: No, ale podobna do ciebie, ramiona, piersi.

00:05:19: No wiesz, naprawdę niewiele... Zmieniłaś się przez te dzisiejsze lata.

00:05:24: Nie cóż to za wspaniały komplement!

00:05:30: Dawno nie słyszany

00:05:31: z twoich ust!

00:05:32: Każdy chłop cieszy się jak ma zgrabną, atrakcyjną żonę.

00:05:36: Popatrz, jak nieciekawie wyglądają niektóre twoje rówieźniczki.

00:05:40: Nie, no czyż byś widział jeszcze we mnie kobietę?

00:05:44: No, no oczywiście.

00:05:47: No nie, no to wiesz co, poszukaj, to może ja teraz wyjdę spokoju, tak?

00:05:52: A ty obejrzysz sobie spokojnie te kasety i z przyjemnością zapoznasz się z zawartością tych, tych, tych mi śmidełek.

00:05:57: Nie,

00:05:57: nie, nie, nie, nie, nie, no, ale wszystko, no, zostaj, zostaj.

00:06:02: Dobrze, jeśli chcesz, to mogę teraz tego nie oglądać.

00:06:05: No po prostu drażnij mnie, w jaki sposób patrzysz na te zdjęcia.

00:06:08: Tak ci się te oczka świecą, tak ci

00:06:11: się.

00:06:11: Świeciłoby się każdemu chłopu na moje miejsce.

00:06:13: No i taki podniecony jesteś wyraźnie, no

00:06:15: no.

00:06:16: Gdyby która z nich wyszła ze zdjęcia, to rzuciłbyś się, jak ty, Gryz, nie?

00:06:20: Każdy normalny chłop by to zrobił.

00:06:23: Kiedy ty ostatni raz patrzyłeś na mnie, tak jak na te dziewczyny.

00:06:30: Każdy chłop.

00:06:31: W moim wieku inaczej patrzy na swoją żonę, a inaczej na golusieńką, dwudziestolatkę.

00:06:38: No daj spój.

00:06:41: Pisz, podziwiam, jak świetnie nadal wyglądasz.

00:06:45: Ale no ładną,

00:06:47: młodą, golaskę.

00:06:49: No to co?

00:06:49: Też

00:06:50: popatrz.

00:06:51: To nie grze.

00:06:52: No co chodzi?

00:06:54: Jesteśmy przecież małżeństwem z dwudziestoletnim starzem.

00:06:57: Ale wyraźnie dajesz mi to odczuć na co dzień.

00:07:00: Trudno, żebym cały czas adorował cię tak jak podczas miodowego miesiąca.

00:07:06: A może ja potrzebuję trochę twojej adoracji?

00:07:09: No teraz częściej wydaje mi się, że ty jednak nie widzisz we mnie kobiety.

00:07:14: A co ci znowu chodzi?

00:07:16: A czy pomyślałeś kiedyś, czego kobieta oczekuje od męża?

00:07:20: Oczekuje, oczekuje.

00:07:23: Naczytałaś się tych bzdurnych, kolorowych pism dla kobiet.

00:07:27: Dowiedziałaś się z nich, jakie masz potrzeby i jak powinien zaspakajać je mąż.

00:07:31: Do dyspozycji przez dwadzieścia cztery godziny na dobę.

00:07:33: Nie zniszczalny macho w dzień i w nocy ciągle uśmiechnięty, ciągle gotowy na seks.

00:07:38: Bezbłędnie odczytujący, czego ty

00:07:40: w tej chwili

00:07:41: oczekujesz.

00:07:43: Taka maszynka do zaspakajania damskich potrzeb.

00:07:45: A czy

00:07:45: ty kiedykolwiek pomyślałeś o tym, co zrobić, aby nasze życie było ciekawsze?

00:07:49: Cały czas!

00:07:50: O tym myślę!

00:07:51: Biorę nadgodziny, szukam dodatkowej pracy, łapię zlecenia, wszystko po to, żeby zapewnić w mojej rodzinie ciekawe

00:07:56: życie!

00:07:56: Strowadzasz wszystko tylko do potrzeb materialnych!

00:07:59: Bo takie są czasy!

00:08:00: Dzisiaj najważniejsze dla mnie jest utrzymanie dobrej pracy i to mi się udaje i jestem tego dumny!

00:08:04: To mój pomysł na bycie macho!

00:08:06: O!

00:08:09: A pamiętasz w ogóle, kiedy ostatni raz spaliśmy ze sobą?

00:08:14: No

00:08:14: proszę, miałem rację.

00:08:15: Edukacja kolorowych pisemek dla kobiet wyzwolonych.

00:08:18: No oczywiście nie chcesz o tym rozmawiać.

00:08:21: O czym?

00:08:22: O naszym życiu seksualnym.

00:08:24: O czym

00:08:24: tu rozmawiać?

00:08:24: Dwadzieścia lat po ślubie.

00:08:26: Nigdy o tym nie rozmawialiśmy.

00:08:28: A, no oczywiście uważasz, że o tym w małżeństwie się nie rozmawia.

00:08:32: To się czuje, albo wie.

00:08:36: Co takiego się czuje, albo wie?

00:08:38: O czy ta druga osoba jest... Zadowolona?

00:08:41: Czy nie?

00:08:41: I czy ma ochotę na seks?

00:08:43: Czy nie?

00:08:43: Przestań wreszcie przeglądać tę pisma, to zaczyna być niesmaczne!

00:08:47: Hmm, patrzę z lubością na takie zdjęcia, wyuzdane poza tych panienek, taki twyra z twarzy, kokiety po prostu!

00:08:54: Może tego trochę potrzeba, zwłaszcza w małżeństwie z dwudziestoletnim starzem, co?

00:09:00: Czego?

00:09:00: Kokieterii.

00:09:02: Jakiej zachęty?

00:09:03: Oczywiście z mojej strony.

00:09:04: Tak,

00:09:04: tak, z twojej.

00:09:05: Kiedyś byłaś inna.

00:09:06: Masz

00:09:06: rację.

00:09:08: Kiedyś.

00:09:10: Byłam bardzo zalotna, ale po kilku latach u twojego boku straciłam te zalotności.

00:09:15: Tak, tego też się dowiedział i z lekturyzm.

00:09:18: Pism dla kobiet wyzwolony?

00:09:20: Kiedyś

00:09:21: była minna.

00:09:22: Wiedziałam, jak zwrócić na siebie uwagę mężczyzn.

00:09:25: Można rzec, że małżeństwo ze mną to dla ciebie jedno pasmo jeszcze.

00:09:29: Miałam w sobie to coś, to coś.

00:09:31: Flirtowałam, flirtowałam.

00:09:33: Przy tobie to straciłam.

00:09:34: Wybacz, ale kobieta w twoim wieku, wpirtująca, jak dwudziestolatka, może wzbudzać śmieszność.

00:09:40: Przy tobie czuję się dziesięć lat starsza.

00:09:43: A co jeszcze równie miłego?

00:09:45: Powiesz mi dzisiaj.

00:09:46: Stałam

00:09:46: się oziębła, pozbawiona kokieterii

00:09:49: i pruderyjna.

00:09:51: I pewnie to wszystko moja wina, tak?

00:09:53: Bo nigdy nie rozmawialiśmy na temat naszego seks.

00:09:57: O, bo przecież o tym w małżeństwie się nie rozmawia.

00:10:00: To się albo czuje,

00:10:01: albo wie.

00:10:02: Rozmawia się, rozmawia, ale na początku jeśli są jakieś problemy, niedomówienia.

00:10:06: A, a u nas zawsze wszystko było dobrze, tak?

00:10:09: Trzeba było wcześniej powiedzieć, że coś jest nie tak.

00:10:11: No przecież próbowałam wielokrotnie jeszcze nawet pół roku temu.

00:10:14: Ha, ha, ha!

00:10:15: Pół roku temu leżałem jak kłoda z wypadniętym dyskiem i łóżko kojarzyło mi się tylko z jednym, twarną dechą i niesamowitym bólem.

00:10:22: Rzeczywiście wybrałaś sobie czas na takie rozmowy.

00:10:26: Ty zawsze byłeś bardzo zadowolony z siebie jako kochanka.

00:10:30: Posłuchaj, posłuchaj.

00:10:32: Chciałeś ze mną porozmawiać o naszym synu.

00:10:34: Porozmawialiśmy, a teraz chcę przeczytać gazetne i obejrzeć wiadomości.

00:10:41: No, to twój ulubiony sposób spędzania wieczoru.

00:10:46: Do tego prawo po całym dniu ciężkiej pracy.

00:10:55: Byś się widział.

00:10:57: Jak leżysz w nowe rsolce, zasłonięty tam płachtą gazety, spod której widać tylko ten

00:11:03: twój brzugi,

00:11:04: nogi w tych skarpetkach i w tych rozciągniętych spodniach dresowych, albo w kalesonach.

00:11:16: I jaki ty wtedy jesteś za... No do prawdy trzeba wielkiej wyobraźniu kobiety, aby wyzwolić w niej choć, choć cień zalotności kokieterii.

00:11:28: Gdzie jest pilot?

00:11:29: A po co cię pilot?

00:11:30: Chcę zrobić

00:11:31: głośniej, bo oprócz ciebie

00:11:32: nic nie słyszę!

00:11:33: Zawsze tak było!

00:11:34: Zawsze tak było!

00:11:34: Ja tylko próbowałem rozmawiać o życia seksualnego, to zasłaniałeś się zmęczeniem albo oglądałeś telewizor.

00:11:40: Posłuchaj,

00:11:40: posłuchaj, chcesz obejrzeć diadornia.

00:11:43: O nie, nie, nie, teraz

00:11:44: będziesz ze mną rozmawiać!

00:11:46: Rozmawiam z tobą cały czas, rozmawiam!

00:11:48: Nieprawda, okiem gapisz się w telewizor, a drugim na tej świlstwa!

00:11:51: Dobrze, dobrze, wyłączam telewizor, odkładam świlstwa.

00:11:54: O?

00:11:55: To o czym rozmawiamy?

00:11:58: Próbowałam... Rozmawiać z tobą na temat naszego małżeństwa.

00:12:02: Nie, rozmawiałeś

00:12:03: ze mną na temat naszego syna.

00:12:04: Nie, nie, to już wyjaśniliśmy.

00:12:06: Uważasz, że rozwija się normalnie i że ty w jego wieku też interesowałeś się

00:12:09: seksem.

00:12:10: O, właśnie.

00:12:11: To teraz rozmawiamy o nas.

00:12:17: Zabytaj mnie, czy jestem szczęśliwa?

00:12:21: Czy jesteś szczęśliwa?

00:12:25: A ty?

00:12:26: Miałem spytać ciebie.

00:12:28: Odpowiedz.

00:12:31: Nie wiem, czy jestem szczęśliwy, ale wiem, że nie jestem nieszczęśliwy.

00:12:39: Mam wspaniałego syna, wspaniałą żonę.

00:12:43: Godziwe zarobki.

00:12:44: jestem w miarę zdrowych.

00:12:45: Gdybym miał zacząć narzekać, byłoby to zwykłe kapryszenie.

00:12:48: Gratuluję.

00:12:49: Dziękuję.

00:12:51: Teraz możesz spytać mnie.

00:12:53: A ty oczywiście odpowiesz, że nie jesteś

00:12:55: szczęśliwa.

00:12:57: W każdym razie nie całkiem.

00:12:59: Oczywiście, bo nie sypiam z tobą tak często, jak tego oczekujesz.

00:13:04: A skąd

00:13:05: ja mam wiedzieć, czy tego chcesz?

00:13:07: Do łóżka zakładasz te, te, te okropne, grube, flanelowe piżamy zapięte pod samą szyję.

00:13:13: Włosy nawijasz nad ruciane wałki, a kiedy kładę się przy tobie, już śpisz albo narzekasz, jak bardzo jesteś zmęczona.

00:13:20: Wiesz co?

00:13:21: Ty naprawdę straciłaś.

00:13:23: to coś, czym przyciągałaś mężczyzn młodości.

00:13:27: Ciągnął się za tobą jakiś zapach dobrych perfum, kobiecości, tego co wyróżniało cię spośród innych dziewczyn.

00:13:37: Nigdy nie mówiłeś, że przeszkadzają ci... Moje flanelowe pirzamy.

00:13:43: Każdemu chłopu by przeszkadzały, a nie przyszło ci do głowy, dlaczego pół roku temu kupiłem ci na imieniny tę krótką, przeźroczystą koszulkę na ramionczkach.

00:13:55: Dlaczego nie zakładasz

00:13:57: jej na noc?

00:13:58: Spałam w niej przez tydzień, ale strasznie marzłam.

00:14:01: A ty i tak nie reagowałeś, chociaż leżałeś obok.

00:14:03: Ale

00:14:03: jak mogłem reagować, skoro leżałem jak kłoda z wypadniętym dyskiem, nie mogąc ruszyć ani ręką, ani nogą, nie mówiąc już o czymś innym?

00:14:11: A teraz, kiedy mogę się ruszać, leży przy mnie flamela w biało-niebieskie paski.

00:14:18: A może ja po prostu nie mam ochoty na seks z barchanową piżamą w wałkach na głowie?

00:14:26: Jesteś... Jesteś bardzo niemiły.

00:14:30: Wiesz co?

00:14:31: Ty naprawdę nie wiesz czego chcesz.

00:14:33: Ludzie mają rzeczywiście poważne problemy.

00:14:35: Wiem

00:14:36: jakie ludzie mają problemy.

00:14:38: Ale ja tylko chcę, żebyś mnie kochał.

00:14:41: I widział we mnie kobietę.

00:14:43: Kocham Cię i potrzebuję jako kobiety.

00:14:47: Ale no, no, no, no, nie w tych cholernych barhanach!

00:14:50: Gdzie jest pilot?

00:14:51: Powtórz

00:14:51: to jeszcze

00:14:51: raz.

00:14:52: Gdzie jest pilot?

00:14:53: Nie, nie, nie, nie, nie, to, to, to, to, co powiedziałeś przed celem?

00:14:56: Zdejmij

00:14:56: te cholerny barhany,

00:14:57: o!

00:14:57: Powiedziałeś, że mnie kochasz!

00:15:00: Tak dawno mi tego nie mówiłeś.

00:15:02: Kocham Cię i podaj mi wreszcie tego pilota.

00:15:05: Ale naprawdę

00:15:06: uważasz, że ja... że ja wyglądam prawie tak jak tutaj ta... ta dziewczyna na zdjęciu.

00:15:10: Naprawdę?

00:15:11: Naprawdę, naprawdę,

00:15:11: naprawdę, ale dla Ciebie to i tak nie ma znaczenia.

00:15:14: Gdzie jestem pilot?

00:15:15: No co, chcesz oglądać wiadomości?

00:15:16: No

00:15:16: tak, tak!

00:15:17: Chcę oglądać wiadomości.

00:15:19: Może zrobić Ci herbatkę.

00:15:20: Nie,

00:15:20: nie, dziękuję.

00:15:21: Ja nie chcę herbaty.

00:15:22: Nie chcę niczego.

00:15:22: Chcę tylko spokojnie obejrzeć i wysłuchać wiadomości.

00:15:28: No to dobrze, to... Wiesz co, ja ci nie będę przeszkadzać.

00:15:32: A tu, tu, tu.

00:15:32: proszę bardzo.

00:15:33: Tu jest pilot, proszę.

00:16:03: To ta koszulka, którą

00:16:05: kupiłeś

00:16:07: pół roku temu.

00:16:10: No nie, nie, no ale przecież ty oglądasz wiadomość.

00:16:13: Nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie,

00:16:16: nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie, nie,

00:16:25: nie, nie, nie, nie, nie, nie,

00:16:27: nie, nie, nie, nie, nie, nie.

00:16:28: Wszyscy się wspomniałeś?

00:16:29: Jak pości lubię.

00:16:31: Liszkaliśmy w jednym pokoju z twoją babą.

00:16:36: Oddzielała nas od mnie i tylko meblo ścianka.

00:16:39: Tak, próbuję

00:16:40: cię

00:16:40: oglądać na telewizor.

00:16:42: A tak,

00:16:44: pamiętam.

00:16:45: Cały czas, cały dzień czegaliśmy na... na dziewiętnastą trzydzieści.

00:16:52: a kiedy babcia włączała telewizor na dziennik telewizyjny?

00:16:58: no ale mieliśmy wtedy dla siebie dobre pół godziny

00:17:04: a z wiadomościami sportowymi prognozą pogody dokodziło do czterdziestu

00:17:11: a babcia była głucho jak pień i głos telewizorze rozkręcała na Cały regulator!

00:17:18: Widzieliśmy,

00:17:19: że będzie sprać i zacięgłeś na

00:17:22: chrę.

00:17:25: Oczywiście, że pamiętam Adasiu.

00:17:28: Taka byłam dla ciebie dzisiaj niemiła.

00:17:36: Co się stało?

00:17:50: Jego słup!

Nowy komentarz

Imię lub pseudonim, będzie widoczne publicznie
Długość co najmniej 10 znaków
Dodając komentarz zgadzasz się, że pole "Imię lub pseudonim" będzie przechowywane i wyświetlane publicznie obok twojego komentarza. Użycie prawdziwego imienia jest opcjonalne.